Tęsknisz, Gracjano. To trzyma człeka. Dobrze, że nie trzeba już czekać na spotkanie z rodziną aż 33 lata, jak mój ojciec...
Marku, to właściwe słowa. Tyle że dorosłości doczekaliśmy, z dzieciństwa zostały wspomnienia. Dobre i to
Mam nadzieję, że nie będziesz zawiedziony książką. Jeżeli jednak tak się stanie, przynajmniej będziesz "pierwszym" Pzdr.
Wiek: 47 Dołączył: 05 Maj 2014 Posty: 1537 Skąd: Wrocław
Wysłany: 2016-02-15, 15:05
Nasza koleżanka Danka też napisała o tych wydarzeniach, użyła tam rymu przemiennego z idealną średnią. Temat niezwykle trudny, osobiście nie wiem czy uda mi się kiedyś podnieść na to pióro.
Nasza koleżanka Danka też napisała o tych wydarzeniach, użyła tam rymu przemiennego z idealną średnią. Temat niezwykle trudny, osobiście nie wiem czy uda mi się kiedyś podnieść na to pióro.
nuta niepokorna, Miło, że się dumka spodobała
Co do melodii i wykonania - jeszcze czekam. Sam nie potrafię. Mam "na oku" dwóch kolegów, jako kompozytorów i wykonawców. Obaj grają, śpiewają, potrafią. Jednego Polaka, drugiego z pochodzenia Ukraińca (ten od "Magadanu"). Powolutku rozmawiam... kiedyś będzie efekt. Wtedy zaprezentuję nagrania.
Pozdrawiam