wychowanie martwej ciszy
wymagało wielu poświęceń i sposobu a także
niedomkniętej lodówki i wyprania białego z czarnym
nie pomogło zdarte gardło czy unik
żarliwe zasuwanie krzeseł i polerowanie stołu
było na przeczekanie
zalaną mlekiem bułkę rozdrabniam łyżką
skupiona udaję że słucham
w gruncie rzeczy jesteśmy do cna samotni
wojna światów [Usunięty]
Wysłany: 2018-07-19, 21:41
Marzena napisał/a:
w gruncie rzeczy jesteśmy do cna samotni
Jeśli chodzi o prozę, genialnie rozwinęła tę myśl Carson McCullers w "Serce to samotny myśliwy". Uwielbiam tę powieść, choć tyle w niej smutku. Podobnie, jak uwielbiam Twoją metaforykę i sposób opisywania rzeczywistości, Marzenko. Niesamowity tekst!
Fragment przedziału prawdy, zapisane z aptekarskim spokojem.
Niechciana samotność jest paskudnym doświadczeniem.
Mnie zaprowadziła na skraj przepaści. Długo tym skrajem szedłem.
Żyję!
Kilkakrotnie z uwagą czytałem. Teraz milczę i myślę. Dzięki!
Pozdrawiam, witekk
_________________ człowiek szlachetny rozumie prawość, człowiek małostkowy rozumie zysk