[Leon Gutner]

Święty spokój sennie spada
czas uwolnić nas od zmyśleń
nagle jesteś tylko w śladach
które czasem mi się
przyśnią

inspiracje żyją wszędzie
w zasłyszanym i w czynnościach
ale jeśli zejdziesz głębiej
nie dasz rady temu
sprostać

poświęcimy wspólne życie
w pojedynkę przecież łatwiej
już nie można chyba płyciej
do drażliwych wracać
zmartwień

przez ten względny punkt widzenia
wymiarowo niedostępny
kreujemy w dziwnych wierszach
świat co ciągle wszystkim
kręci

lecz

to jest nasz obowiązek
rozchylanie ust szeroko
powiązanie końca z końcem
zanurzanie chwil
w głębokość

[mgielka]

Leonie z przyjemnością wędruje po Twoich wersach.

[Leon Gutner]

Z przyjemnością za to dziękuję Mglista.

Z uszanowaniem L.G.

[Fred]

Piękne te dywagacje.

[Leon Gutner]

Pięknie dziękuję Fredzie.
Żal że to już tylko dywagacje.

Z podziękowaniem L.G.

[anastazja]

[Leon Gutner]

Dziękuję Ann

Z uszanowaniem L.G.

[BeataKuna]

smutno u Ciebie, mimo iż ułożyłeś ten smutek w piękną poezję

aż się łezka zakręciła

[Leon Gutner]

Ano smutek .
Ale smutek pisze najlepiej .

Z podziękowaniem L.G.

[Maryla]

[Leon Gutner]

Dziękuję i pozdrawiam Mary .

Z uszanowaniem L.G.

[wojna światów]

[Leon Gutner]

Dziękuję Wojno za refleksję i odgrzebanie grudniowych zanurzeń .

Z uszanowaniem L.G.