POSTscriptum Strona Główna  
  POSTscriptum
FAQ  FAQ   Szukaj  Szukaj   Użytkownicy  Użytkownicy   Grupy  Grupy
 
Rejestracja  ::  Zaloguj Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości
 

Odpowiedz do tematu POSTscriptum Strona Główna » PISANE WIERSZEM » Wiersze wolne i białe » kawa z domieszką niezrozumienia
kawa z domieszką niezrozumienia
Autor Wiadomość
mironiusz


Dołączył: 16 Maj 2011
Posty: 8080
Wysłany: 2019-07-04, 12:45   

anastazja napisał/a:
mironiusz napisał/a:
dwa zdania o pogodzie
przy lipach których korony
próbują czynić prozę bardziej poetycką
- ładnie


Dziękuję Anastazjo!
:)
_________________
I będą mi grały wiatry...
M.
 
 
gracjana 
gracjana


Wiek: 47
Dołączyła: 31 Maj 2014
Posty: 1549
Wysłany: 2019-07-05, 22:37   

Lubię Twoje pisanie (bardzo)mironiuszu

jak czarną mocną kiedy powieki jedną ołowianą kulą
jak lipową herbatkę kiedy myśli stygną

:padam:
_________________
Bądź przy mnie blisko
bo tylko wtedy
nie jest mi zimno...
Halina Poświatowska
 
 
mironiusz


Dołączył: 16 Maj 2011
Posty: 8080
Wysłany: 2019-07-10, 21:49   

.AnimusLumen. napisał/a:
A mnie się podoba trzecia i czwarta strofa najbardziej, no leciutko się czyta leciutko, jakby piórem było napisane, a nie na klawiaturze :) .


:) :) :)
_________________
I będą mi grały wiatry...
M.
 
 
mironiusz


Dołączył: 16 Maj 2011
Posty: 8080
Wysłany: 2019-07-18, 21:23   

fiołkowa napisał/a:
Mironiuszowe myślenie pozytywne na promyk nanizane :) :padam: :)


Żeby zawsze pozytywne było, ech...
:)
_________________
I będą mi grały wiatry...
M.
 
 
fiołkowa 
b. befana_di_campi

Dołączyła: 24 Kwi 2017
Posty: 2248
Ostrzeżeń:
 3/3/6
Wysłany: 2019-07-19, 13:28   

:D
_________________
Z Ciemnogrodu, gdzie najjaśniej bywa pod latarnią :rotfl:
 
 
mironiusz


Dołączył: 16 Maj 2011
Posty: 8080
Wysłany: 2019-07-25, 13:51   

Irena napisał/a:
Lubię takie słowo, które jak koralik toczy się w szarości dnia.


Serdeczności Mirku ............................................Ir


:) :) :)
_________________
I będą mi grały wiatry...
M.
 
 
mironiusz


Dołączył: 16 Maj 2011
Posty: 8080
Wysłany: 2019-08-01, 13:00   

menałe napisał/a:
Powtórzę za Ireną

Twoje słowo toczy się jak koralik w szarości dnia

Piękny i wymowny wiersz :padam:


Dzięki Gosiu.
:)
_________________
I będą mi grały wiatry...
M.
 
 
wojna światów
[Usunięty]

Wysłany: 2019-08-02, 00:13   Re: kawa z domieszką niezrozumienia

mironiusz napisał/a:
chciałbym aby to było lekarstwo
pisanie czytanie nocne spacery
do ostatniej lipy która wchodzi w pole
Pewnie czasem bywa, Mirku... Na chwilę - niekiedy krótszą, niekiedy dłuższą... Ale nie ma lekarstw doskonałych na codzienne troski.

mironiusz napisał/a:
nawet polubiłem klawiaturę
poprawia błędy kreśli zszywa
nie pozostawiając śladów
Tak, może stwarzać takie wrażenie... Ale to wciąż klawiatura. Z pewnością zdobycze techniki ułatwiają nam życie, pozornie pomagają, a jednak stwarzają też wiele zagrożeń - zwłaszcza dla młodych, którzy często żyją niemal tylko w tym iluzorycznym świecie klawiatury, migotliwego ekranu, kompletnie nie radząc sobie z rzeczywistością. Z ekranu wszystko można usunąć, z życia - już nie.

mironiusz napisał/a:
jednak prawdziwym lekarstwem
jest dobre słowo do pani Tereski
przedwcześnie opłakującej Szymona i Aśkę
Ech, w obliczu takich dramatów niemal każdy własny problem wydaje się nam mało istotny... Jeszcze trzeba znaleźć te dobre słowa, a ich często brakuje. Ale myślę, że czasem nawet milcząca obecność to już wiele.
Takie zdarzenia uzmysławiają, co jest w życiu istotne. I że inni naprawdę mają trudniej...

mironiusz napisał/a:
dwa zdania o pogodzie
Tak, dwa zdania, czasem banalne - a tak komuś potrzebne! Dobre słowo zawsze na wagę złota! Zauważenie czyjegoś smutku, samotności. W dzisiejszych czasach nie za bardzo rozglądamy się wokół siebie, niekoniecznie interesujemy się, czy ktoś obok nie potrzebuje pomocy, może chwili uwagi, rozmowy, serdeczności, uśmiechu... Wszechwiedzące i wszechobecne ekrany za bardzo nas pochłaniają.

mironiusz napisał/a:
przy lipach których korony
próbują czynić prozę bardziej poetycką
Ach, te lipy - zaczarowane :oczami:
Przyroda jest swoistym lekiem, ukojeniem. Nawet naukowo zostało dowiedzione, że zieleń i piękne krajobrazy wpływają na nas terapeutycznie. Mają moc uzdrawiania duszy. Potwierdzam, bo zawsze, gdy mi źle, uciekam na peryferia - do pól i drzew. I od razu mi lepiej :) Nawet, gdy tylko na chwilę...


Piękny tekst, Mirku. Bardzo refleksyjny, wielowątkowy. Choć toczący się tak naprawdę wokół jednego zagadnienia - gdzie szukać ukojenia od codziennych trosk, jak radzić sobie z rzeczywistością?
Twoje teksty uczą pokory wobec losu. I wiesz to już - mam nadzieję - zachwycają :)
Kocham tę Twoją "poetykę lip" i mądrość życiową :)
Wiesz, jak poruszyć ludzkie sumienie... I za to Ci dziękuję!
 
 
amandalea 
Lidia Kowalczyk


Wiek: 62
Dołączyła: 17 Paź 2007
Posty: 21210
Wysłany: 2019-08-04, 13:19   

Nie będę się rozwodzić, analizować, przedmówcy już to zrobili ;) , ale lubię wędrówki wśród Twoich słów :)
_________________
a po nas już nic
jeno popiół i zgliszcza
życie to jeden wic
rzekł uczeń mistrza
 
 
mironiusz


Dołączył: 16 Maj 2011
Posty: 8080
Wysłany: 2019-08-16, 20:50   

Witold Kiejrys napisał/a:
:)


:)
_________________
I będą mi grały wiatry...
M.
 
 
nebbia 
Lucyna Bełtowska

Dołączyła: 08 Cze 2019
Posty: 278
Skąd: Kraków
Wysłany: 2019-08-17, 10:19   

Po raz kolejny próbuję tę Twoją "Kawę z domieszką niezrozumienia" i przyznam, że coraz bardziej się w niej rozsmakowuję. Przyrządziłeś znakomity napój, a mnie przyciąga nawet sam zapach dobrej kawy.
Ta "domieszka niezrozumienia" jest jak wlany weń kieliszek wyśmienitego likieru, a ja przepadam za caffe coretto, może być nawet con grappa.

Wszystko przecież jest kwestią gustu, nieprawdaż?

Ukontentowania Twoim wierszem, przesyłam pozdrowienia,
n
_________________
Amant alterna camenae (Vergilius, Ecl. 3, 59)
 
 
Mirek 
Chodynicki Mirosław


Wiek: 66
Dołączył: 25 Lut 2008
Posty: 3106
Skąd: Terespol (to jeszce Polska)
Wysłany: 2019-08-17, 22:07   

fajnieś popłynął imienniku
poranna kawa i dymek i zaokienny przebudzony świat
do tych lip jeszcze kropelka jazzu albo bluesa
i jest lekarstwo
jeszcze ino wymieszać ... gwizdnąć na psa i już można mieć cały świat w .... no dobra w nosie

https://www.youtube.com/watch?v=BATlJwKB8ts
_________________
Piszę żeby było ładniej ... bo słońce i tak świeci
 
 
mironiusz


Dołączył: 16 Maj 2011
Posty: 8080
Wysłany: 2019-08-19, 19:00   

fiołek napisał/a:
Tak, dobre słowo najważniejsze... Szkoda, że jest ich coraz mniej...

:padam:


Może... Ale od czego jesteśmy...
:)
_________________
I będą mi grały wiatry...
M.
 
 
mironiusz


Dołączył: 16 Maj 2011
Posty: 8080
Wysłany: 2019-08-21, 20:37   

gracjana napisał/a:
Lubię Twoje pisanie (bardzo)mironiuszu

jak czarną mocną kiedy powieki jedną ołowianą kulą
jak lipową herbatkę kiedy myśli stygną

:padam:


:zawstydzony: :zawstydzony: :zawstydzony:
_________________
I będą mi grały wiatry...
M.
 
 
mironiusz


Dołączył: 16 Maj 2011
Posty: 8080
Wysłany: 2019-08-28, 20:46   

wojna światów napisał/a:

mironiusz napisał/a:
chciałbym aby to było lekarstwo
pisanie czytanie nocne spacery
do ostatniej lipy która wchodzi w pole
Pewnie czasem bywa, Mirku... Na chwilę - niekiedy krótszą, niekiedy dłuższą... Ale nie ma lekarstw doskonałych na codzienne troski.

mironiusz napisał/a:
nawet polubiłem klawiaturę
poprawia błędy kreśli zszywa
nie pozostawiając śladów
Tak, może stwarzać takie wrażenie... Ale to wciąż klawiatura. Z pewnością zdobycze techniki ułatwiają nam życie, pozornie pomagają, a jednak stwarzają też wiele zagrożeń - zwłaszcza dla młodych, którzy często żyją niemal tylko w tym iluzorycznym świecie klawiatury, migotliwego ekranu, kompletnie nie radząc sobie z rzeczywistością. Z ekranu wszystko można usunąć, z życia - już nie.

mironiusz napisał/a:
jednak prawdziwym lekarstwem
jest dobre słowo do pani Tereski
przedwcześnie opłakującej Szymona i Aśkę
Ech, w obliczu takich dramatów niemal każdy własny problem wydaje się nam mało istotny... Jeszcze trzeba znaleźć te dobre słowa, a ich często brakuje. Ale myślę, że czasem nawet milcząca obecność to już wiele.
Takie zdarzenia uzmysławiają, co jest w życiu istotne. I że inni naprawdę mają trudniej...

mironiusz napisał/a:
dwa zdania o pogodzie
Tak, dwa zdania, czasem banalne - a tak komuś potrzebne! Dobre słowo zawsze na wagę złota! Zauważenie czyjegoś smutku, samotności. W dzisiejszych czasach nie za bardzo rozglądamy się wokół siebie, niekoniecznie interesujemy się, czy ktoś obok nie potrzebuje pomocy, może chwili uwagi, rozmowy, serdeczności, uśmiechu... Wszechwiedzące i wszechobecne ekrany za bardzo nas pochłaniają.

mironiusz napisał/a:
przy lipach których korony
próbują czynić prozę bardziej poetycką
Ach, te lipy - zaczarowane
Przyroda jest swoistym lekiem, ukojeniem. Nawet naukowo zostało dowiedzione, że zieleń i piękne krajobrazy wpływają na nas terapeutycznie. Mają moc uzdrawiania duszy. Potwierdzam, bo zawsze, gdy mi źle, uciekam na peryferia - do pól i drzew. I od razu mi lepiej Nawet, gdy tylko na chwilę...


Piękny tekst, Mirku. Bardzo refleksyjny, wielowątkowy. Choć toczący się tak naprawdę wokół jednego zagadnienia - gdzie szukać ukojenia od codziennych trosk, jak radzić sobie z rzeczywistością?
Twoje teksty uczą pokory wobec losu. I wiesz to już - mam nadzieję - zachwycają
Kocham tę Twoją "poetykę lip" i mądrość życiową
Wiesz, jak poruszyć ludzkie sumienie... I za to Ci dziękuję!
_________________



Kasiu... :zawstydzony: :zawstydzony: :zawstydzony:
_________________
I będą mi grały wiatry...
M.
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
POSTscriptum Strona Główna » PISANE WIERSZEM » Wiersze wolne i białe » kawa z domieszką niezrozumienia


Kontakt:

w sprawach merytorycznych:
Amandalea: amandalea@interia.pl, Leszek Wlazło: niepoeta2@wp.pl

w sprawach techniczno-merytorycznych:
Łukasz Pfeffer (luk19952): lukasz@pfeffer.com.pl


Pfeffer.com.pl - Zaistniej w internecie
 
 

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Template created by Dustin Baccetti modified by Nieoficjalny support phpBB2 by Przemo