Wysłany: 2008-03-11, 15:57 zonkile - tym razem czarno-biale
Marek prosił o czarno-białą wersję żonkili.
Proszę, oto ona.
E
_________________ przestrzeń
składa się z czasu
pokonywania
prostą linią
myśli
zakrętem pytania
zdecydowaniem
kropki śmierci
po wielokropku
umierania
E
Marku, proszę bardzo.
Taki wirtualny bukiecik żonkili dla Ciebie na dobrą wiosnę
serdeczności E
_________________ przestrzeń
składa się z czasu
pokonywania
prostą linią
myśli
zakrętem pytania
zdecydowaniem
kropki śmierci
po wielokropku
umierania
E
Li, dziękuję za odwiedziny.
Ty również potrafisz, na pewno potrafisz. Spróbuj i zobaczysz. Ja tak kiedyś zrobiłam... i sama się zdziwiłam, że to co na rysunkach było podobne trochę do rzeczywistości.
serdecznie E
_________________ przestrzeń
składa się z czasu
pokonywania
prostą linią
myśli
zakrętem pytania
zdecydowaniem
kropki śmierci
po wielokropku
umierania
E
Dziękuję Leszku.
Hmm, no popatrz a ja zupełnie zapomniałam o tych żonkilach, jesień przecież już taka...
serdeczności E
_________________ przestrzeń
składa się z czasu
pokonywania
prostą linią
myśli
zakrętem pytania
zdecydowaniem
kropki śmierci
po wielokropku
umierania
E
Witaj Gabrysiu
Wypieszczone powiadasz? Dziękuję.
To mają do siebie ryciny czarno-białe, robione rysikami, rysujesz je starannie, powoli, pieszcząc każdą kreseczkę
serdeczności E
_________________ przestrzeń
składa się z czasu
pokonywania
prostą linią
myśli
zakrętem pytania
zdecydowaniem
kropki śmierci
po wielokropku
umierania
E
Melodio, i Tobie też?
Cieszę się.
Ja sama bardzo lubię czarno-białe ryciny, można je wyobraźnią kolorować.
serdeczności E
_________________ przestrzeń
składa się z czasu
pokonywania
prostą linią
myśli
zakrętem pytania
zdecydowaniem
kropki śmierci
po wielokropku
umierania
E