To mnie poruszyło, bo jak wiesz Kasiu bardzo Go lubiłem...
_________________ I będą mi grały wiatry...
M.
wojna światów [Usunięty]
Wysłany: 2016-01-15, 00:19
Wiem, Mirku.
Pozornie nic się nie zmieniło. "The show must go on" - jak śpiewał inny Wielki...
Ale to nieprawda, że nie ma ludzi niezastąpionych.
Przeglądam w pamięci wszystkie Jego wcielenia, muzyczne oblicza. Każde było właściwe, autentyczne. Nie chybiał, miał bezbłędnął intuicję. I chciałam wierzyć, że jednak rozwikłał "zagadkę nieśmiertelności". "Człowiek, który spadł na ziemię", a teraz powrócił do gwiazd...
Szczęściem było doświadczać Jego fenomenu, przez trzy dekady być świadkiem, jak rodzi się Muzyka, jak powstaje Legenda.