Dołączyła: 22 Cze 2008 Posty: 14517 Skąd: Gliwice / obecnie Göteborg
Wysłany: 2008-09-11, 10:49
niepokojące rzeczy nawiedzają mnie nazbyt często .. a ostatnio nie tylko w snach
Tornada też mi się śnią .. jakbym co najmniej miała jakieś z tym odczuwaniem ich doświadczenie.. widać pamięć podświadoma .. może z innego wcielenia ..
Lubię jednak takie sny .. powodują bowiem tak mocne bicie serca że potrafi mnie to obudzić ..
Co do snów na jawie.. - to chyba niezbyt bezpieczna sprawa .. bo jak nie przegapić potem tej cienkiej granicy .. fikcji i rzeczywistości ..??
świadomy sen i świat astralny,
w które możemy wejśc wtedy,
gdy nasz mózg już jest w stanie
alfa nie jest światem nierzeczywistym,
fikcyjnym. Ja uczę się uzyskac pełną świadomośc
podczas tych stanów.
W pewnym sensie są to stany głębokiej medytacji.
Czy wiesz o tym, że niemal każdej nocy
w pewnych momentach i Ty wychodzisz z ciała?
Każdy tak ma, tylko nie każdy o tym wie.
Powrót do ciała to ułamek sekundy nieodczuwalny.
Sny to nie tylko odpoczynek dla umysłu zmęczonego
ziemską rzeczywistością, ale tu już nie mogę nic
więcej powiedziec. Bo nic nikomu nie mogę narzucac
sami do tego dochodzimy lub nie.
A bezpieczeństwo?? Mój punkt widzenia jest taki
- największe niebezpieczeństwo kryje się na ziemi.
Nie tam.
_________________ "Każda Twoja myśl jest czymś realnym - jest siłą" - Prentice Mulford