_________________ przestrzeń
składa się z czasu
pokonywania
prostą linią
myśli
zakrętem pytania
zdecydowaniem
kropki śmierci
po wielokropku
umierania
E
Ale pierwsza dla mnie najciekawsza
I tytuł fajny :-)
Ja też myślę, że pierwsza jest naj-
Czy mnie znalazłaś?
Mamy w okolicach bliższych i dalszych wyjątkowo ciepły grudzień. Chicago, dwa tygodnie temu w ogóle nie wyglądało na grudniowe. Oczywiście było już bardzo dużo świątecznych dekoracji, ale jezioro Michigan i centrum nie wyglądało na grudniowe.
Gdyby nie to, że przy Navy Pier pojawił się na szybkobieżnej łodzi Mikołaj, to można było pomylić dzień z październikiem albo nawet wrześniem.
_________________ przestrzeń
składa się z czasu
pokonywania
prostą linią
myśli
zakrętem pytania
zdecydowaniem
kropki śmierci
po wielokropku
umierania
E
Drugie zdjęcie? W środku z aparatem???
Myślałam też o pierwszym, ale nie odnajduję Ciebie
tak co do drugiego. Cloud Gate w niesamowity sposób zniekształca obraz.
Na pierwszym też jestem, w dolnej części kadru.
_________________ przestrzeń
składa się z czasu
pokonywania
prostą linią
myśli
zakrętem pytania
zdecydowaniem
kropki śmierci
po wielokropku
umierania
E
Ten park, w samym centrum Chicago, jest bardzo ciekawy. Zawsze, właściwie bez względu na pogodę, jest tam dużo ludzi.
Poza Cloud Gate są tam i inne rzeźby i dwie intrygujące fontanny, o tej porze nie działające. Bardzo blisko parku jest słynna Michigan Avenue, znana również jako Magnificent Mile.
Nastrój Chicago -- wbrew temu co napisałam w tytule, wymawia się tę nazwę, nie 'czikago' a 'szikago', jednak duża część Polonii mówi: 'czikago' -- bardzo się różni od NowoJorskiego. Mimo, że metropolia 'szikagowska' jest duża, rozległa, to samo centrum jest dosyć przytulne.
_________________ przestrzeń
składa się z czasu
pokonywania
prostą linią
myśli
zakrętem pytania
zdecydowaniem
kropki śmierci
po wielokropku
umierania
E
_________________ przestrzeń
składa się z czasu
pokonywania
prostą linią
myśli
zakrętem pytania
zdecydowaniem
kropki śmierci
po wielokropku
umierania
E
wojna światów [Usunięty]
Wysłany: 2017-12-26, 19:14
Ponieważ mam słabość do czarno-białych zdjęć, właśnie one urzekły mnie najbardziej
Choć betonowy świat sam w sobie mnie nie pociąga.
Lidko, miałam szczęście z błękitem. O tej porze roku mogło być szaro buro i ponuro. Chociaż muszę przyznać, że wielokrotnie Chicago wita mnie czystym niebem.
serdecznie
e
_________________ przestrzeń
składa się z czasu
pokonywania
prostą linią
myśli
zakrętem pytania
zdecydowaniem
kropki śmierci
po wielokropku
umierania
E