Gdy czasem w łysej głowie zaduma mi zagości
i gdy wyniki badań medycznych mnie ubodą,
wspominam: upływ czasu zależy od prędkości,
podlega ,,dylatacji'' (ta rzecz już nie jest tajna):
jeżeli szybko biegnę, zachować mogę młodość --
tak głosi relatywizm stworzony przez Einsteina.
Z prędkością jaką pobiec, by wcale się nie starzeć?
Postulat całkiem prosty, lecz spełnić go niełatwo,
bo twarda rzeczywistość nie słucha naszych marzeń.
Rozważam, czytam, szukam, aż mi policzki płoną...
By czas mi się zatrzymał, dogonić muszę światło,
lecz wtedy moja masa osiągnie nieskończoność.