[AnDante]

Znalazłem dwa szmaragdy
Wszechmocny jubiler oprawił je
w opadające lokami złoto
i dał im
moc zauroczenia
magnetyzm piękna
siłę uczucia

Widziałem je radosne, widziałem szczęśliwe,
widziałem zakochane, jakże urokliwe,
widziałem roziskrzone tą życia radością ,
co kochać je kazała, patrzeć w nie z czułością.
Lecz bywały poważne, czasem zapłakane,
smutkiem naznaczone, życiem zatroskane,
były dobre, łagodne, pełne zrozumienia
i były umęczone nadmiarem cierpienia,
zgaszone troskami życiowej zawiei,
to znów rozjarzone błyskami nadziei.
Dzisiaj lśnią mądrością, pięknem i spokojem,
dwa wspaniałe szmaragdy, piękne oczy Twoje

I nadal mają
moc zauroczenia
magnetyzm piękna
siłę uczucia

08.2007

[Leon Gutner]

Wybacz AnDante ....tylko środek ...ładny i trudny do napisania ..
Wszystko co ma rymy sąsiadujące jest trudne do napisania z sensen w rytmie i rymie ....to sztuka ...
Ale wstawek na początku i końcu zupełnie nie czuję choć spinają całość w jakiś sposób .

Z ciekawością

L.G.

[AnDante]

Leonie, ot, taki sobie formalny eksperyment, który nie ma ambicji stania się kanonem, stąd też w opisie napisałem, że treść góruje nad formą ( m.in. więcej niż dozwolone "gramatyki").

Zamieściem tutaj z czystej ciekawości

[Leon Gutner]

Niom i moja ciekawośc była jak najbardziej czysta ....
Ale środek świetny trudny ..a ty bardzo ładnie ech ...

L.G.

[AnDante]

[nuta niepokorna]

Matko ... żeż się wzruszyłam prawie...
No piękne te oczy muszą być - do pozazdroszczenia po prostu..

[Leon Gutner]

Acha oczy po tylu latach ....rozumiem niom tak, teraz to co innego ...
Znam temat ...

L.G.