wciąż jeszcze się chełpią zielenią zadziornie
wciąż jeszcze łykają powietrze poprzez sen
wciąż dumnie wzniesione ptakami pokorne
spisują na straty każdą noc każdy dzień
starzeją się jawnie nie dbając o ciała
zmieniają fryzury na bardziej twarzowe
topola dębowi szumi jak kochała
on milczy wsłuchany w ciche drzewosłowie
drewniane kloszardy pozornie stracone
z niewiarą bez zgody poddają się barwie
jak król co niechcący zagubił koronę
nieważny bez szaty zaświecił latarnię
_________________ kto piórem walczy temu chwała
niech niepokorne wiersze pisze
dla mnie poezja to nieśmiałość
anioła który odszedł w ciszę - Grzegorz Szafoni
Bardzo kobiece to twoje wierszowanie Ev ..
Z przekonaniem stanowczoscią a jednocześnie z delikatnym spojrzeniem na sprawę .
Przytulam sobie szczegółnie to ciche drzewosłowie ...
L.G.
_________________ " Każdy dzień to takie małe życie "