Wysłany: 2024-08-28, 19:26 zmiany nieodwracalne (akrostych)
przekonaj mnie że mam rację nocą
odciągam mleko skraplam się w słowach
ewolucja jednak zostawia pustostany
zabić cię wierszem nie umiem
jestem tylko przypaloną ćmą
a przecież powinnam być dobrą matką