POSTscriptum Strona Główna  
  POSTscriptum
FAQ  FAQ   Szukaj  Szukaj   Użytkownicy  Użytkownicy   Grupy  Grupy
 
Rejestracja  ::  Zaloguj Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości
 

Odpowiedz do tematu POSTscriptum Strona Główna » PISANE WIERSZEM » Bajki » kruchość storczyka
kruchość storczyka
Autor Wiadomość
nuta niepokorna 
Danuta Zasada


Dołączyła: 22 Cze 2008
Posty: 14517
Skąd: Gliwice / obecnie Göteborg
Wysłany: 2009-04-08, 21:15   kruchość storczyka

rzecz o miłości będzie daremnej straconej
przez wichry wysmaganej niemal w każdą stronę
-------------

przywiał wiatr małe ziarnko wrzucił w skał szczelinę
podlał deszczu kropelką a słońca muślinem
otulił grzejąc zewsząd jakby słodkim szeptem
którego nigdy jakoś nie słyszało przedtem

i oto z tej drobinki nieoczekiwanie
zieleniutki zalążek storczyka powstanie
lecz cóż między skałami których nagość zdobi
jego kruche istnienie nieopatrznie robi?

wytarmosi wiatr przecież przyciśnie do skały
storczyk ledwie z ziarenka a więc jakże mały
gdzież mu do pełni piękna do uroku siły
skoro ziarnko rzucone pomiędzy szczeliny

chmury dżdżem wytarmosić zechcą wiatr wysmaga
skała go nie ochroni gdy zimna i naga
jaki zatem pożytek że sobie tam rośnie
czy kto kiedy zobaczy pomyśli radośnie

ciepłą dłonią osłoni ustami okryje ?
nie - a zatem nieszczęśnik raczej nie przeżyje
ptaki wydrwią a nocą gwiazd odległe rzesze
w samotności toń rzucą bez żadnych pocieszeń

mógłby pięknem zniewalać zachwycać urodą
mógłby - ale nie będzie chociaż inne mogą
nie jest mu tam pisane wśród kamieni bladych
rozkwitnąć po coś więcej niźli dla zagłady
------------

morał z tejże bajeczki konkluzją dziecinną
nie zawsze ziarnko padnie tam gdzie być powinno
wiatr nie pyta gdzie rzucić rzuca gdzie humory
może z dzieła przypadku a może z przekory

tak bywa i z miłością co tęsknot przyczyną
że czasem jest by kwitnąć a czasem - by zginąć

(NN)
_________________
wieczność przed nami i wieczność za nami
a dla nas ... chwila - między wiecznościami
  
 
 
 
Leon Gutner 
Leon Gutner


Wiek: 50
Dołączył: 18 Lut 2008
Posty: 8448
Skąd: Olsztyn
Wysłany: 2009-04-09, 22:17   

Mam wielką obawę o kruchość nie tylko miłości ale wszystkiego .
Ledwo sobie daję z tym radę a tu taka bajka .

Z największą przyjemnoscią

L.G.
_________________
" Każdy dzień to takie małe życie "
 
 
 
nuta niepokorna 
Danuta Zasada


Dołączyła: 22 Cze 2008
Posty: 14517
Skąd: Gliwice / obecnie Göteborg
Wysłany: 2009-04-15, 16:44   

no to MERCI ... - z bajkami jak z życiem.....różnie bywa- też krucho czasami ;) :D
_________________
wieczność przed nami i wieczność za nami
a dla nas ... chwila - między wiecznościami
 
 
 
amandalea 
Lidia Kowalczyk


Wiek: 63
Dołączyła: 17 Paź 2007
Posty: 21336
Wysłany: 2009-08-23, 09:00   

nuta niepokorna napisał/a:
nie zawsze ziarnko padnie
tam gdzie być powinno

Szczera prawda :)
_________________
a po nas już nic
jeno popiół i zgliszcza
życie to jeden wic
rzekł uczeń mistrza
 
 
nuta niepokorna 
Danuta Zasada


Dołączyła: 22 Cze 2008
Posty: 14517
Skąd: Gliwice / obecnie Göteborg
Wysłany: 2009-09-15, 14:49   

i do tego życiowa .... ;)
_________________
wieczność przed nami i wieczność za nami
a dla nas ... chwila - między wiecznościami
 
 
 
mgielka 


Dołączyła: 06 Gru 2013
Posty: 2351
Wysłany: 2016-10-25, 16:47   

.... uwielbiam bajki :D .... morał życiowy... :)
 
 
wojna światów
[Usunięty]

Wysłany: 2019-07-30, 22:37   

nuta niepokorna napisał/a:
tak bywa i z miłością co tęsknot przyczyną
że czasem jest by kwitnąć a czasem - by zginąć
Bajka świetnie napisana, choć morał gorzki...
 
 
nebbia 
Lucyna Bełtowska

Dołączyła: 08 Cze 2019
Posty: 290
Skąd: Kraków
Wysłany: 2019-07-30, 23:27   Re: kruchość storczyka

nuta niepokorna napisał/a:

nie zawsze ziarnko padnie tam gdzie być powinno
wiatr nie pyta gdzie rzucić rzuca gdzie humory
może z dzieła przypadku a może z przekory


I w naszym, ludzkim, życiu tak bywa,

pozdrawiam
n
_________________
Amant alterna camenae (Vergilius, Ecl. 3, 59)
 
 
Alchemik 


Wiek: 70
Dołączył: 30 Wrz 2019
Posty: 661
Skąd: Trójmiasto i światy
Wysłany: 2019-10-02, 21:12   

Och! Istnieją bardzo różne storczyki, czyli orchidee. Bywają drapieżne.
Zamiast pięknym zapachem wabią muchy smrodem gnijącego mięsa.
Ja nie cierpię much, więc optuję za storczykami.
Są przepiękne w wielu odmianach.
Ponieważ to bajka pisana wierszem, nie będę przypinał się do zapisu.
Nie uznam tego za poezję sensu stricto, ale dobrze poprowadzony zapis poetycki.
Bardzo dobrze poprowadzony.
Piękna, niepokorna nuto.
_________________
Jerzy Edmund Alchemik
 
 
Witold Kiejrys 
witek


Wiek: 81
Dołączył: 13 Gru 2010
Posty: 3841
Skąd: Bartoszyce
Wysłany: 2024-12-19, 20:45   

Piękne, a przegapiłem. Hm, nigdy nie jest za późno?
_________________
człowiek szlachetny rozumie prawość, człowiek małostkowy rozumie zysk

Konfucjusz
 
 
Leszek Wlazło 


Wiek: 68
Dołączył: 18 Paź 2007
Posty: 18966
Skąd: Wrocław
Wysłany: 2024-12-23, 11:32   

Witold Kiejrys napisał/a:
Piękne, a przegapiłem. Hm, nigdy nie jest za późno?


Wiele piękna zawierają strony POSTscriptum. :)
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
POSTscriptum Strona Główna » PISANE WIERSZEM » Bajki » kruchość storczyka


Kontakt:

w sprawach merytorycznych:
Amandalea: amandalea@interia.pl, Leszek Wlazło: niepoeta2@wp.pl

w sprawach techniczno-merytorycznych:
Łukasz Pfeffer (luk19952): lukasz@pfeffer.com.pl


Pfeffer.com.pl - Zaistniej w internecie
 
 

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Template created by Dustin Baccetti modified by Nieoficjalny support phpBB2 by Przemo