POSTscriptum Strona Główna  
  POSTscriptum
FAQ  FAQ   Szukaj  Szukaj   Użytkownicy  Użytkownicy   Grupy  Grupy
 
Rejestracja  ::  Zaloguj Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości
 

Odpowiedz do tematu POSTscriptum Strona Główna » INFO » Dział informacyjny » Konkursy aktualne » ANKIETA Konkursowa - ZAGŁOSUJ!
ANKIETA Konkursowa - ZAGŁOSUJ!
Autor Wiadomość
Indianeczka 
Beata Patrycja Klary

Dołączyła: 19 Maj 2009
Posty: 1694
Wysłany: 2011-03-01, 07:59   ANKIETA Konkursowa - ZAGŁOSUJ!

Zmyślona historia Aldony


pewnej starszej kobiecie ubranej w szary płaszcz,
ze skupieniem czytającej książkę w autobusie miejskim
 
Jeździła miejskimi autobusami
i czytała książki. Nie dotykała
gazet ani kolorowych magazynów.
Interesował ja tylko jeden mężczyzna,
ale już dawno odszedł z inną.
 
Czasami zostawiała ślady łez na poduszce
i potrafiła nie spać dwie noce.
 

**********************************************

maska
 
w kobiecie
pożyczone żebro
macica
może zwyczajne zwierze co
ponętnie trzepocze słowami
 
gdyby nie miała zmysłów
nastawione na odbiór
bodźce
rozpraszałyby szmery za oknem
 ukryte w pończochach
 
z głową schyloną do ziemi
niejasne granice
Nie nosiła zegarka
i wciąż jeździła tymi cholernymi autobusami.
Choroby dopadały ja znienacka.
Unikała lekarzy i obcokrajowców,
a po rynku chodziły za nią gołębie.
 
W końcu zeszła na zawał
w nie całkiem podlej restauracji.


**************************************************


księga nie(u)rodzaju

nie przeraża cię to stworzenie?
ulepiona przez błędy
wszechniemogącego świata
zabawka w twoich rękach

uważaj! ono się wymyka
zatacza się pijaństwem 
w ślepe uliczki braku
sumienia swojego

stworzenie dzieje się
bez nas
my zaś tylko jesteśmy
ofiarami
dusznym milionem
gwiazd 
upadłych


***************************************************

***
ten chłopiec, którego dziś kopiemy
jutro skopie cudze sny,
temu chłopcu, z którego dziś się śmiejemy 
                                       jutro zabraknie już sił. 

ten chłopiec, którego dziś okradliśmy
jutro skradnie obce łzy,
temu chłopcu, którego dziś pobiliśmy
                                      jutro zabraknie już sił.

ten chłopiec jest jak feniks 
co znajduje siłę, w swojej śmierci. 



************************************************

z pierwszej ręki 

pewna plotka niestara lecz brzydka
siadła dziarsko na ławce pod sklepem
bo ją suszy od wczoraj, łyk piwka
sprawi że od razu poczuje lepiej
 
siedział właśnie tam żuczek gnojarek
więc powitał plotkę radośnie
tworzą razem dobraną wszak parę
tkają razem historię na krośnie
 
słowa plotą wzorzyste gdy nuda
przyszła do nich i bredzi od rana
- czy pan słyszał, że czysta jest wóda -
była noc całą do świtu prana ?
 
potem ktoś kogo licho kusiło
pomógł biednej wypranej w niedoli
i od razu zrobiło się miło
ktoś flaszeczkę  do dna zadowolił
 
no i jeszcze  żuczku kochany
słychać było krzyki i trzaski
odbijało się echo od ściany
no więc pogłos nijaki był, płaski
 
ale wierz mi, że działo się nieźle
z tą wypraną od wczoraj znów cieczą
jeszcze nie wiem kto kogo znów weźmie
słuchaj jutro - wieści nadlecą


*****************************************************


L - jak luksus

 
wiedzeni zgubnym instynktem już nad kołyską
roztaczają wizję nie raz strawili
poddając wcześniej specjalnej obróbce
człowieka
 
czuli ten szmal jak cielęcinę jeszcze zanim
wypadły mleczne
pewnością słów budują dywany ścieląc pod stopy
fantonom w usztywnionych kołnierzach zachowań
 
z ciągłym niedosytem
uzależnieni jak od kokainy
 
w czarnych okularach zlewa się kolor afrykańskich dzieci
wsiąkają w pustynny piasek jak krople deszczu


***************************************************

Rozwoju ciąg dalszy (nastąpi?)

Trwaj miłości infantylna! Nuto stała!
Rozbrzmiał głos zegara dziejów nad dziejami...
Wybijane są godziny, wciąż, bez mała.
Sprzątać kurz ten krwawy trzeba by latami.

Gdy dziś rano bezlitosna fala wzbiła,
Mnie łza przeszła koło ucha, niezbyt wielka.
Choćby nawet wzgórza Rzymu się chwyciła,
Nie powstrzyma słusznych racji, Dręczycielka.

Do rozpędu, do rozwoju biec nam trzeba!
Bez kolorów, bez humorów i bez nieba.
Widzisz szczyt? Tam na tej górze, tam wysoko?
To jest czułość, tam nie sięgnie Wasze Oko.


***************************************************

hamulec bezpieczeństwa

nie umiesz zwalniać na zakrętach
szczególnie tych życiowych.
odkręcasz gaz i znów przypadkowo
ratują cię nieszczelne okna.
noże tępią się w twoich palcach
a tabletki ulegają przeistoczeniu w placebo.

później przypomina ci się matka
i zaczyna boleć staw ramieniowy.
koniec eksperymentów.

w razie niebezpieczeństwa mocno pociągnąć
za rączkę. nadużycie będzie karane.



********************************************

Nadzieja

Potem byłem ja
była ona
i to co za nami 
czasami tylko ból i łza 
powraca
 
Kiedyś może żal 
wspomnieniem będzie 
z czasem pytaniem 
zostanie



********************************************

Pogrudzień

Mróz. Zawodowi gwałciciele osiedli na laurach.
Nawet ekshibicjonistą się nie chce spacerować
w cienkich płaszczach.
 
Kominiarze w środkach komunikacji miejskiej,
subtelny zapaszek spalenizny. Zawód zaufania
publicznego szczególnie gdy nazbyt obciążone
konstrukcje nośne.
 
Kominy dumnie wznoszą się ponadto.
Z ich szczytów lepsza perspektywa,
na jutro.
 
Tymczasem filo, albo anty wciąż wyłazi z cholewek.
Obietnice których i tak nikt nie spełni.
Nawet złota rybka jest tylko od trzech życzeń.
 
Dobra, chodźmy lepiej na sanki. Albo zostawić ślady na śniegu.



************************************************

wyklętemu


drużbowie przed trumną
przeżuwają śmiech
świece pijane od westchnień -
nareszcie

to jego święto
zorientował się jak sformułować zaproszenie
by sala - zwykle pusta -
wypełniła się skupionymi maskami -
pełen poświęcenia
wybitny umysł
i takie tam

za chwilę ślina
niby nie wypada
ale ileż można połykać

zakląłem
chrzęst blach za stalaktytami -
już czas?


************************************************
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
POSTscriptum Strona Główna » INFO » Dział informacyjny » Konkursy aktualne » ANKIETA Konkursowa - ZAGŁOSUJ!


Kontakt:

w sprawach merytorycznych:
Amandalea: amandalea@interia.pl, Leszek Wlazło: niepoeta2@wp.pl

w sprawach techniczno-merytorycznych:
Łukasz Pfeffer (luk19952): lukasz@pfeffer.com.pl


Pfeffer.com.pl - Zaistniej w internecie
 
 

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Template created by Dustin Baccetti modified by Nieoficjalny support phpBB2 by Przemo