POSTscriptum Strona Główna  
  POSTscriptum
FAQ  FAQ   Szukaj  Szukaj   Użytkownicy  Użytkownicy   Grupy  Grupy
 
Rejestracja  ::  Zaloguj Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości
 

Odpowiedz do tematu POSTscriptum Strona Główna » PISANE WIERSZEM » Wiersze wolne i białe » wyzwolenie stawów
wyzwolenie stawów
Autor Wiadomość
mironiusz


Dołączył: 16 Maj 2011
Posty: 8187
Wysłany: 2025-11-15, 19:54   wyzwolenie stawów

przestaję wierzyć w wolne
stawy pustokrzycze coraz
śmielej rozrywają żółcią
delikatne paciorki słów

wysysając z nich prawo
wznoszenia usycha przydrożna
kalina zioła samosiejki
giną wszelkie początki

za mgłą nastaje kolejna
drozdy gubią drogę nad stawy
już nic nie wiemy
o ich początkach w ciemnej

głuszy niedługo pierwsze
przymrozki liście strachem
przyprószone zmęczone
opadają na wieczność

choć nie mają z tym większego
problemu nie to co my
niszczyciele stawów którzy omijamy
ogrody nie rozumiejąc znużenia

drogą marzymy o przechwyceniu
młodości nie słyszymy
świerszcza przy tarasie
nie mówiąc o trwaniu dalej

gdy owiną w prześcieradła
obłoków przyszłość stawów
przesłania sztuczna chmura
woalka współczesności
_________________
I będą mi grały wiatry...
M.
 
 
Witold Kiejrys 
witek


Wiek: 82
Dołączył: 13 Gru 2010
Posty: 3951
Skąd: Bartoszyce
Wysłany: Wczoraj 22:01   

Gorzko tu Mirku, co martwi mnie i niepokoi.
Jesteś poetą obrazu i pamięci - szczególnej i dla szczególnego rejonu świata, kontynentu i kraju. To twoja prawdziwa Ojczyzna wraz z niekończącym się alfabetem nazw, rodzajów, gatunków i uczuć.
Rozumiem też twoje przerażenie tym, że mimo iż ubywa nas, technologia obsługiwana przez jedną tylko osobę samoistnie potrafi wyciąć i posortować w dniówce hektar lasu. Bo już nie piła, kilof i łopata są narzędziami pracy, a jeno narzędziami do pielęgnacji. Gdy dołożyć do tego milion przewalającej się bezmyślnie stonki, która MUSI zaliczyć, zadeptać i zaśmiecić lub z korzenia powyrywać chronione dobro to nie tylko wściekłość, ale i żal przeogromny w piersiach rośnie. Wiem to i rozumiem, ale mimo wszystko pozostaw przestrzeń dla dobra i mądrej pamięci przyrody, która - jeśli kataklizm nie nastąpi - samoistnie i przy mądrej ludzkiej pomocy przetrwa i okrzepnie.

A Ty pisz nam o tym całym pięknie, które może rzadziej spotykasz, ale ono przecież wciąż jest, także gdy ukryte. O dobru, o ukrytej pamięci zarośniętych grobów i spalonych wsi. Nawet jeśli na ich miejscu stoją dom z kwaterami czy zajazd jakiś lub nowobogacka posiadłość, bo i tych nie brakuje. O grającym świerszczu, którego ty widzisz i słyszysz, choć inni zlewają piwem.
Możesz Mirku wpadać w złość. Nie wpadaj w smutek. Bo wtedy i nam smutno się robi. A smutek to gorycz.

za wiersz :padam:

Wiersz dobry. Dobrze się czyta, choć pochylałem się nad nim wielokrotnie. Wart tego!
Pozdrawiam serdecznie, witekk
_________________
człowiek szlachetny rozumie prawość, człowiek małostkowy rozumie zysk

Konfucjusz
  
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
POSTscriptum Strona Główna » PISANE WIERSZEM » Wiersze wolne i białe » wyzwolenie stawów


Kontakt:

w sprawach merytorycznych:
Amandalea: amandalea@interia.pl, Leszek Wlazło: niepoeta2@wp.pl

w sprawach techniczno-merytorycznych:
Łukasz Pfeffer (luk19952): lukasz@pfeffer.com.pl


Pfeffer.com.pl - Zaistniej w internecie
 
 

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Template created by Dustin Baccetti modified by Nieoficjalny support phpBB2 by Przemo